7-10 maja brałem udział w finałach Red Bull Paper Wings w Salzburgu. Jako uczestnik nie miałem niestety czasu na przygotowanie porządnej fotorelacji, więc przedstawiam takie oto krótkie wspomnienie.
Dla mnie zawody okazały się bardzo pechowe. Do pierwszej dziesiątki wszedłem z 5 miejsca i niestety w serii finałowej w pierwszym rzucie wygięło się skrzydło i samolot spadł, a w drugim rzucie w połowie lotu uderzył o ścianę. Ostatecznie skończyło się na 9 miejscu, choć była szansa na podium. Podziękowania dla Maćka Mazura, Tomka Chodyry i Bolka za niezapomniane zawody.